3 paź 2013

Zielona baza Kryolan

Dziś recenzja bazy Kryolan w odcieniu Mint - tak napisano na opakowaniu;). Kryolan to firma pochodząca z Niemiec, zajmująca się produkcją kosmetyków wykorzystywanych przez profesjonalnych wizażystów, charakteryzatorów do makijaży sesyjnych ale też w filmach i teatrze. Tak więc odkąd interesuję się makijażem zapragnęłam produktów tej firmy. Przetestowałam troszkę, jedne mnie zawiodły, inne okazały się bardzo ok.
Dziś o bazie w odcieniu zieleni, czyli takiej która powinna zniwelować nasze zaczerwienienia, ukryć je. Przed zakupem bazę miałam okazję testować wielokrotnie i wydawała mi się całkiem ok.
1.Ważne,żeby z nią nie przesadzić, czyli nakładamy minimalną ilość, bo jak nałożymy za dużo będziemy miały zieloną twarz, nawet po nałożeniu podkładu.
2.Średnio lubię jej konsystencję, bo jest jak dla mnie taka musowa, zbyt rzadka, gdyby była bardziej gęsta lepiej (według mnie) by się ja nakładało.
3.Baza dobrze kryje mniejsze zaczerwienienia. Kiedy mamy zaczerwienione ogólnie policzki ona na pewno pomoże nam je ukryć, ale przy zaczerwienieniach punktowych będzie trzeba sięgnąć bo mocno kryjący korektor.
Podsumowując – nie jestem pewna czy taka baza jest konieczna, bo mamy dziś do wyboru tyle dobrze kryjących podkładów (które przy okazji pielęgnują skórę, nie zapychają porów itd.), że śmiało mogą ją zastąpić.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz