26 wrz 2013

Pędzle Real Techniques

Cześć:)
Wiem,że jest już przesyt wiadomości na temat pędzli Real Techniques, ale postanowiłam dorzucić jeszcze swoje 3 grosze w tym temacie ;)
Pędzle (trzy zestawy) kupiłam na eBay-u UK bo nie wiedzieć czemu myślałam,że wyjdzie mi to taniej. Niestety trochę się przeliczyłam i wyszło tak samo jakbym kupowała na polskim allegro czy w innych sklepach internetowych. Za moje zestawy zapłaciłam około 60 Funtów (z przesyłką) co wychodzi na 300zł i tyle samo wychodzi, gdy kupujemy w sklepie internetowym. Co ciekawe najtaniej jest oczywiście kupować na oficjalnej stronie:http://realtechniques.com/shop-collection/your-eyes-enhanced/starter-set gdzie każdy zestaw kosztuje 18 $ co wychodzi nam na około 56 zł czyli naprawdę tanio i o jakieś 40zł mniej niż w Polsce. No ale cóż można tylko obejść się smakiem...
Tak więc ja posiadam trzy zestawy:
1.wspomniany Starter Set (niebieski)
  • 2 pędzle do blendowania, konturowania powieki
  • 1 do aplikacji punktowej
  • 1 do eyelinera ( trochę za duży)
  • 1 do brwi (też duży i dość szeroki)
     2.Corre Collection (żółty)
  • pędzel do konturowania
  • do korektora
  • do podkładów, szczególnie mineralnych
  • do pomadki
     3.Travel Essentials (różowy)
  • do podkładu, różu
  • uniwersalny do cieni (ja go używam do blendowania)
  • do pudru
Szczerze powiedziawszy, kiedy pędzle do mnie dotarły pierwsze moje wrażenie to „chyba dostały mi się podróbki!!!!”. Ja byłam przyzwyczajona do długich trzonków, a te były jakieś takie małe, w ogóle jakby inne (gorsze) niż na zdjęciu. Myślałam,że pędzle do pudru i podkładów mineralnych będą większe. No normalnie czułam się zawiedziona i ….odstawiłam je na półkę. Użyłam ich na sobie dopiero dwa dni później i dopiero wtedy mnie urzekły! Szczególnie przypadły mi do gustu dwa pędzelki do blendowania, pędzel do pudru (różowy) i pędzel do nakładania korektora (świetny). Te do blendowania, a szczególnie domed shadow brush ( z różowej kolekcji Travel Essentials) są naprawdę niesamowite! Na początku mamy wrażenie,że są za duże, ale wierzcie mi nie ma takiej możliwości, żebyśmy mogły zrobić sobie nimi krzywdę;) Używając domed shadow mam wrażenie jakbym rozcierała cienie za pomocą gumki do ścierania ołówka. Zdecydowanie to najlepszy pędzel jaki miałam i praca z nim to sama przyjemność;) Pędzel ma stożkowy kształt więc cień możemy nabrać najpierw na sam jego czubek,a potem rozcieramy.
Co jest mega ważne pędzle bardzo dobrze się czyści. Martwiłam się o to, bo wszystkie mają barwione na biało końcówki i na przykład pędzel z Hakuro do różu za żadne skarby nie chce mi się dać uprać:(, natomiast Real Techniques czyści się bardzo dobrze, co jest dla mnie bardzo ważne kiedy mam do wykonania dwa, trzy makijaże pod rząd i muszę szybko wyczyścić pędzle. Te sprawdzają się pod tym względem bardzo dobrze! No i pozostaje jeszcze samo włosie, które nie łamie się i nie wypada. (ostatnio dostałam pędzelki z Oriflame, których pojedyncza wartość jest podobna jak Real Techniques, ale już po drugim myciu włosie wypada!).
 Czuję,że pędzli Real Techniques nie odkryłam jeszcze do końca, ale już jestem z nich bardzo zadowolona i przyzwyczaiłam się nawet do ich krótkich trzonków;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz